Ogłoszenie - skradziono.

Dnia 20. marca skradziono, stłamszono, zepchnięto. Ścięto poczucie własnej wartości, które wraz z wodą ściekło do kanału cztery dni później. I choć to nie pierwsza tego typu sytuacja, wszak druga, więc wydawać by się mogło, iż jednostka ta będzie doświadczona, a tu taki klops. Zabolało. Uleciało. Skruszyło się. Pozostały emocje, które należy odczuć. Przetrawić. Wyciągnąć lekcje z tego, co ściekło do kanału. Trudno jest odbudować i tak już wątłą konstrukcję. To będzie długi proces. Na razie jest pustka.

Uszczknięto część mnie. 20. marca w małej przestrzeni, pokuszę się o stwierdzenie, że w prostokątnej. Opis przedmiotu? Wysoka, szczupła, już nie brunetka o kręconych włosach. Znaki szczególne? Już brak. Albo na razie brak. Możliwość negocjacji? Nie wiem. Cena? Zbyt wysoka. Informacje kontaktowe? Schowane.

Jeśli ogłoszenie to musi być zwięzłe.

fi.

Komentarze